Struktura, której piłkarz
oczekuje jeśli chodzi o informacje dotyczące ćwiczeń.
- Jak się w to gra?
- Co trenujemy? I jak mamy to zrobić? Np.jak dryblować?
- Informacja zwrotna. Czyli jeśli dziecko robi coś dobrze to pochwalić, a jeśli źle to powiedzieć mu jak zrobić to lepiej, jak poprawić.
Należy się stawiać w sytuacji dziecka.
David mówi, że dobrzy piłkarze lubią trochę nieporządek
podczas treningu, taką lekką dezorganizację. Słabsi lubią wszystko
uporządkowane, ćwiczenia analityczne od pachołka do pachołka. Mecz jest jednak
czymś między porządkiem, a nie porządkiem. Dużo drużyn atakuje często w sposób
niezorganizowany(nieprzewidywalny tym samym) i ciężej jest bronić się przeciwko
takiej drużynie. Nie chodzi o to, żeby na treningu był chaos. Chodzi o to, żeby
trener nie dążył do idealnej organizacji. Trzeba wychowywać dzieci do używania
wyobraźni.
Należy zadawać pytania dzieciom, np.:
-dlaczego udało ci się strzelić?
-dlaczego ci się nie udało?
-dlaczego Tomkowi się udało strzelić?
Uczymy wtedy dzieci myślenia i choć rozwiązania nie przyjdą
im do głowy podczas jednego, dwóch treningów, ale po czasie kiedy SAME do tego
dojdą to lepiej to zrozumieją i więcej się nauczą. Dlatego właśnie należy uczyć
za pomocą pytań.
CIEKAWOSTKA:
Z punktu widzenia nauki zdecydowanie lepiej działa
dostrzeganie i pokazywanie tego co jest dobre, niż tego co jest złe. David
przytacza jedno badanie z Finlandii. Uczestniczyło w nim 50 chłopców w wieku 15
lat. Podzielono ich na dwie, równe pod względem umiejętności drużyny. Obie były
trenowane przez tych samych trenerów, grały w tej samej lidze przeciwko tym
samym zespołom. Różnica była taka, że w jednej drużynie zawodnicy otrzymywali
od trenerów informacje zwrotną w proporcjach 75% pozytywnych do 25%
negatywnych, a w drugiej 25% pozytywnych do 75% negatywnych. Ci pierwszy
zdobyli mistrzostwo, a drudzy grali w barażach, żeby utrzymać się w
lidze. Pokazuje to moc pozytywnego myślenia
oraz pozytywnych komunikatów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz