Przede wszystkim pierwsze na co chciałbym zwrócić uwagę to wiek osób, które przyjeżdżają się szkolić. Nie widziałem tam osób wyglądających na ponad 40 lat(oprócz Jacka Magiery z Legii Warszawa). I tak to też widzę na innych szkoleniach czy konferencjach. Mam wrażenie, że starsi trenerzy uważają, że wszystko już wiedzą lub podchodzą do tematu mało ambitnie. Dla polskiej piłki...no po prostu szkoda...
Prelegentem owej konferencji był Pedro Mendonça – trener z dyplomem UEFA. Koordynator Techniczny FC Porto. Autor książki „Periodyzacja Taktyczna według Modelu Gry Bayernu Monachium z sezonów 2011-2013„. Człowiek bardzo skromny aczkolwiek z pewnością z ogromną wiedzą i otwartością do dzielenia się nią.
Pedro opowiedział nam na początku, że periodyzacja taktyczna polega na tym, żeby opierać się podczas planowania treningu przede wszystkim na modelu gry jaki sobie założymy. Mówiliśmy m.in. o tym jak planować każdy dzień tygodnia, jakie stosować proporcje pracy do odpoczynku w poszczególne dni. Dowiedzieliśmy się też jak planować to przy 3 czy nawet 2 treningach w tygodniu.
Co mnie zaintrygowało?
W Hiszpanii uczono mnie, że dzieci uczymy modelu gry(narzucamy go im), a w seniorskiej piłce dostosowujemy go do materiału(czyli do zawodników, których posiadamy w kadrze). W Katowicach Pedro powiedział, że zawsze uczymy swoją drużynę modelu gry, który sobie wybraliśmy/wymyśliliśmy... Tylko w przypadku, gdy wiemy, że zbliża się ważny dwumecz(np.kwalifikacje Ligi Mistrzów), a wiemy, że nasza drużyna nie opanowała jeszcze naszego modelu gry i czuje się lepiej w innym to możemy "odpuścić" nasz model gry wyjątkowo. Jeśli jednak mamy czas i możemy zaryzykować przegranie jednego, dwóch meczów w celu nauki i przyswojenia wybranego przez nas modelu to tak właśnie należy zrobić.
Jak to usłyszałem to od razu przyszło mi do głowy...jak w Polsce można dać sobie zaryzykować przegranie dwóch meczów kiedy za chwilę jest się zwalnianym? Dlatego trenerzy czując taką presję mogą nie wprowadzać swojego modelu gry tylko "jechać" na tym na co było do tej pory. Niestety...takie realia... W polskiej ekstraklasie trenerzy muszą patrzeć w każdym momencie na mecz ligowy jak na dwumecz. Muszą wygrać...
Przykre...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz